Koszty polowania na terenie ogrodu to zagadnienie, które coraz częściej budzi pytania wśród właścicieli nieruchomości oraz myśliwych. W praktyce koszty ponoszone podczas polowania obciążają głównie myśliwych i koła łowieckie, natomiast właściciele ogrodów mają realny wpływ na możliwość organizacji polowań na swojej ziemi. Poniżej omawiamy szczegółowo, kto faktycznie odpowiada za poszczególne wydatki oraz jakie prawa i obowiązki wynikają z aktualnych regulacji.

Kto ponosi podstawowe koszty polowania?

Podstawowe koszty polowania obciążają zawsze osobę uprawnioną do wykonywania polowania – czyli myśliwego. Do najważniejszych wydatków należą:

  • opłata za licencję myśliwską (od 300 do 600 zł rocznie),
  • składki członkowskie w kole łowieckim (400–1000 zł rocznie),
  • ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej (100–300 zł rocznie),
  • dodatkowe zezwolenia na polowania (50–200 zł za jedno polowanie).

Te koszty są obligatoryjne dla każdego myśliwego, niezależnie od charakteru polowania oraz jego lokalizacji – również gdy polowanie ma miejsce na terenie prywatnego ogrodu, będącego częścią obwodu łowieckiego[1].

Rola właściciela ogrodu w organizacji polowania

Właściciel ogrodu nie ponosi żadnych kosztów organizacji polowania. Co istotne, ma on prawo formalnie zakazać polowań na swojej nieruchomości. Wystarczy złożyć odpowiednie oświadczenie o zakazie polowania do starosty powiatu, na mocy art. 27b Prawa łowieckiego (zmiana obowiązuje od 2018 roku)[2]. Dopiero po dopełnieniu tej formalności myśliwi nie mogą organizować polowań na danym terenie.

  Jak narysować ogród własnoręcznie?

To rozwiązanie zyskuje na popularności – właściciele coraz świadomiej korzystają z przysługujących im praw, dbając o ochronę swojej własności oraz środowiska. W sytuacji, gdy nie zostanie złożone oświadczenie, polowanie w dalej jest możliwe bez konieczności uzyskania zgody właściciela[2].

Koszty odszkodowań za szkody łowieckie

Zarządcy obwodów łowieckich, czyli najczęściej koła łowieckie, ponoszą odpowiedzialność finansową za szkody wyrządzone przez zwierzęta łowne, takie jak dziki czy jelenie, na terenach ogrodów i innych nieruchomości. Właściciel gruntu ma prawo domagać się odszkodowania za szkody wyrządzone przez zwierzynę łowną. Kwoty te są wypłacane przez dzierżawców obwodu łowieckiego, przy czym część środków pochodzi również z budżetu państwa[3].

Nie jest wymagane od właściciela ogrodu finansowanie szkód spowodowanych przez zwierzynę – odpowiedzialność ta spoczywa po stronie koła łowieckiego. Są to tzw. koszty pośrednie polowania, pojawiające się w przypadku wystąpienia szkód.

Jakie obowiązki mają myśliwi i koła łowieckie?

Myśliwi muszą zadbać o posiadanie aktualnych licencji, opłacenie składek oraz ubezpieczenie OC. Koła łowieckie są z kolei odpowiedzialne za organizację polowań i wypłatę ewentualnych odszkodowań. Koszty uczestnictwa w polowaniach zależą od regionu, charakteru polowania i mogą się różnić, szczególnie w przypadku polowań zbiorowych. Na tych uczestnikach spoczywa również obowiązek przestrzegania ograniczeń, takich jak zakaz polowania na terenach objętych stosownym oświadczeniem właściciela[1][2][3].

Konsekwencje naruszenia zakazu polowania

Wprowadzenie oświadczenia o zakazie polowania obliguje wszystkich myśliwych do jego przestrzegania. Naruszenie zakazu może skutkować odpowiedzialnością karną – nawet do roku więzienia, a w przypadku „odstrzału sanitarnego” do pięciu lat pozbawienia wolności. Osoba, która uniemożliwia legalnie prowadzone polowanie (bez takiego oświadczenia), również naraża się na konsekwencje prawne. W praktyce tylko formalne dopełnienie zakazu polowania daje właścicielowi ogrodu pełne zabezpieczenie swoich praw[2].

  Kreatywne wykorzystanie starych opon - jak zrobić meble ogrodowe?

Współczesne kierunki zmian w prawie łowieckim

Rosnąca świadomość praw własności i troska o środowisko prowadzą do coraz liczniejszych formalnych zakazów polowań składanych przez właścicieli ogrodów. Jednocześnie toczy się dyskusja dotycząca sprawiedliwej redystrybucji kosztów odszkodowań za szkody łowieckie pomiędzy koła łowieckie a budżet państwa, tak aby skuteczniej chronić interesy właścicieli nieruchomości oraz zapewnić równowagę pomiędzy ochroną przyrody a gospodarowaniem zwierzyną[2][3].

Koszty uczestnictwa w polowaniach stają się też bardziej zróżnicowane regionalnie, co wpływa na dostępność tej aktywności oraz jej organizację na lokalnym rynku usług łowieckich[1].

Podsumowanie: kto faktycznie ponosi koszty polowania na terenie ogrodu?

W świetle obowiązujących przepisów koszty polowania na terenie ogrodu ponosi myśliwy oraz koło łowieckie, które odpowiada również za ewentualne szkody. Właściciel ogrodu nie finansuje polowania, a wręcz może go skutecznie zakazać. Jego rola sprowadza się do prawa ochrony własności i możliwości egzekwowania odszkodowań za szkody łowieckie. Tylko myśliwy jest zobowiązany do opłat związanych z legalnym polowaniem, a bez formalnego zakazu – polowania mogą odbywać się również na terenach prywatnych, stanowiących część dzierżawionego obwodu łowieckiego[1][2][3].

Źródła:

  • [1] https://www.wkl326.pl/jakie-sa-koszty-uczestnictwa-w-polowaniach-zbiorowych/
  • [2] https://nieruchomosci.infor.pl/wiadomosci/5364238,Zakaz-polowan-na-prywatnej-nieruchomosci.html
  • [3] https://zakazpolowania.pl/aktualnosci/koszty-odszkodowan-2/