Cegła, metal, szklo – jak ożenić stare z nowym
Łączenie starego z nowym na szczęście staje się modne. Dzięki temu zamiast pozwalać budowlom niszczeć, możemy ocalić jak najwięcej oryginalnych, historycznych elementów.
Stary zabytkowy dom, zbudowany z lokalnego kamienia, został powiększony o kuchnię i przeszkloną jadalnię. Dobudowana część jest nowoczesna i prosta, a to co stare zostało odrestaurowane, więc dom zachował swój pierwotny charakter.
W rozbudowanej części kamienna elewacja pozostała jako ściana wewnętrzna. Materiał zdaje się przenikać z ogrodu do wnętrza domu powodując niezwykłą spójność z pięknym otoczeniem. Metal i szkło współgrają z cegłą podkreślając urok starego domu.
W architekturze najbardziej fascynuje mnie zderzenie historii z nowoczesnością. To co nowe niech będzie nowoczesne, ale może prowadzić ciekawy dialog z przeszłością. Nie muszę wiedzieć ile budynek ma lat i kto go zbudował. Patrząc na taki dom widzę, że architekci tchnęli w niego nowe życie ocalając od zniszczenia. Efekt jest tym ciekawszy im więcej epok nawarstwi się w jednym miejscu, kiedy widać jak architektura zmienia się na przestrzeni lat.
Umiejętne połączenie oryginalnych pozostałości z nowoczesną konstrukcją daje wspaniałe rezultaty. Niestety w naszej rzeczywistości pobratymstwo różnych epok nie zawsze wychodzi na zdrowie. Najlepszym z najgorszych przykładów są plastikowe okna w starych kamienicach. Łącząc stare z nowym musimy mieć wyczucie i szacunek do historycznej budowli. Wtedy kontrast między współczesnością a przeszłością będzie cieszył nasze oczy tak jak cieszy moje, kiedy patrzę na ten piękny dom na zdjęciach.
Podoba mi się kiedy architektura zachowuje ducha swojej epoki, dlatego nigdy nie wybuduję sobie dworku szlacheckiego. Chętnie jednak przyjęłabym taki w spadku starając się żeby nie stracił duszy.
projekt: Yew Tree House by Jonathan Tuckey Design
8 Responses to “Cegła, metal, szklo – jak ożenić stare z nowym”
Zastanawiam się nad wytrzymałościa tej szyby. Efekt kapitalny
Bardzo ładnie napisałaś o traktowaniu starej architektury. Masz rację, że nieprzemyślane nowe detali czasem rujnują szlachetną całość. Ten dom bardzo mi się podoba, szczególnie ta szklana przybudówka. Świetne.
Przepiękny! Marzenie.
Mnie zawsze zachwyca umiejętność łączenia starego z nowym, a w tym wydaniu jestem zachwycona rezultatem.
Ciekawe, jak ocieplono dom. Bo gołe ceglane ściany nie wydają mi się przytulne. Całość klimatyczna.
Właściwie na zdjęciach jest pokazana tylko nowoczesna, przeszklona jadalnia, która przytulna rzeczywiście nie jest. Pozostała część domu miała być utrzymana w pierwotnym stylu, czyli tradycyjny dom angielski, a takiemu braku przytulności zarzucić nie można.
W 1000% się z tobą zgadzam. U nas zbyt często się o tym zapomina… Mnie z kolei szlak trafia jak widzę jak architekturę obkleja się tym styropianem i maluje na jakiś pastelowo ciulowo kolor.
Przyznam, że efekt jest oszałamiający a wnętrze wcale nie wydaje się być zimne tylko w ciekawy sposób łączące nas z naturą otaczającą dom. Zastanawia mnie jak wygląda ogrzewanie takiego domu, podłogowe? Co do łączenia styli to w polskiej architekturze niewiele zostało nieruchomości, które są w stanie współgrać tak dobrze jak ta ze zdjęć, co nie zmienia faktu, że to co komuś udało się osiągnąć w domu ze zdjęć to po prostu dzieło sztuki. Szczerze zazdroszczę właścicielowi 🙂