29 m2 designu, czyli jak uwolnić przestrzeń i oszukać zmysły

Dla mnie jednak najpiękniejsze jest to, że na 29 m2 udało się zmieścić tak różnorodne style. Minimalistyczna kuchnia. Krzesła Mishell, rodzimej firmy NOTI.
Ceglane ściany i elementy z surowej płyty wiórowej to zdecydowanie styl industrialny.
Wzór naprzemiennie ułożonych białych i czarnych płytek, to klasyka która nigdy się nie znudzi.
Zwieńczenie dzieła, pałacowy detal, sztukateria.
źródło: 3xa
3 Responses to “29 m2 designu, czyli jak uwolnić przestrzeń i oszukać zmysły”
Bardzo mi się podoba to połączenie płyty ze sztukaterią, ta mieszanka stylów. Bo najważniejsze, to się nie bać eksperymentów. O ile nie wymagają zburzenia ścian i zrywania podłóg, w sumie można spróbować wszystkiego 🙂
Coś pięknego! Kuchnia i schody dla mnie wymiatają! Ale i sztukateria niczego sobie. Świetną robotę ktoś wykonał.
DOBRE, bo Polskie 😉